W moim kuferku miejsce zagrzały trzy z pięciu wieżyczek: Orient, Glamour i Tropic. Cienie są bardzo dobrze zmielone, jednak w poszczególnych zestawach można natrafić na cienie z mniejszymi lub większymi drobinkami. Kolory są piękne, dobrze napigmentowane chociaż intensywność koloru nie jest jednakowa, niektóre z kolorów są bardziej perłowe od pozostałych, co akurat nie do końca mi odpowiada, ale kto wie kiedy i taki cień się przyda :) W każdej z posiadanych przeze mnie wieżyczek jest co najmniej jeden cień duochromatyczny czyli po polskiemu mieszanka dwóch cieni przenikających się nawzajem.
Bardzo pododba mi się różnorodność zastosowania cieni, ponieważ zdarzało mi się ich użyć zarówno do makijażu sylwestrowego, aplikując na mokro dość grubą warstwą tworząc niemalże efekt brokatu, jak i do makijażu ślubnego, który raczej nie powinien być mocno świecący ale aplikując cień jako dosłownie mgiełkę koloru, daje piękny efekt delikatnego rozświetlenia.
Opakowanie jednocześnie na plus i na minus ;) Pomysł wieżyczek, gdzie jedno opakowanie "wkręca" się w drugie na pewno oszczędza miejsce w kufrze, wszystkie kolory mamy pod ręką. Jednak nie raz zdarzało mi się, że opakowanie rozkręcało się w trakcie transportu i elegancko zasypywało kufer i resztę kosmetyków, albo z kolei musiałam się namęczyć żeby je rozkręcić.
Niemniej jednak jest to kosmetyk godny uwagi i przetestowania, ja jestem na tak :)
Glamour
Jest to chyba moja ulubiona wieżyczka, ponieważ najczęściej wykorzystuję ją przy makijażach wieczorowych czy sylwestrowych.W wieżyczce znajdują się następujące kolory:
- bardzo jasne złoto - drobno zmielony cień, świetnie nadaje się do rozświetlania kącików oczu
- złoto - cień grubiej zmielony, bardzo iskrzący, idelany do makijaży sylwestrowych
- złoto - beżowy
- miedziany wpadający w pomarańcz - cień o większych drobinach, mieniący się podobnie jak cień złoty
- miedziany z domieszką czerwonego
- bordowy
- brąz mieniący się zielenią - w zależności od kąta padania światła
- ciemna "zgniła" zieleń
A tak cienie prezentują się na powiekach:
Fot. Ida Pawlak, modelka: Liwia Piaskowska |
Tropic
Wieżyczka soczystych letnich kolorów, idealna do tęczowych makijaży.Kolorki:
- jasny żółty
- żółty
- seledyn - bardzo perłowy, mało napigmentowany, bardziej się świeci niż daje kolor, chyba jedyny cień za którym nie przepadam
- zielony mieniący sięna złoto
- morski mieniący się na fioletowo- piękny cień, jeden z moich ulubionych :)
- turkusowy
- niebieski iskrzący się srebrnymi drobinkami - grubiej zmielony, bardzo perłowy, podobnie jak seledyn
- kobaltowy
I makijaż, który już Wam prezentowałam, wykonany właśnie tymi cieniami:
Fot. Ida Pawlak, modelka: Julita Pawlicka |
Orient
Cienie w kolorach różu i fioletu, chyba najrzadziej przeze mnie używane, jednak wieżyczka ta posiada kilku moich ulubieńców :)Kolory:
- jasny róż - perłowy ze srebrnymi drobinkami
- złoto mieniące się na różowo
- fiolet - głęboki, piękny kolor, bardzo dobrze napigmentowany
- łosoś z nutką pomarańczy
- koralowy
- ciemny róż
- jasny fiolet - posiada srebrne drobinki
- fiolet z domieszką złota - jeden z najpiękniejszych cieni jakie mam :D
Fot. Anna Zalewska, biżuteria: Jeżka |
Poniżej makijaże wykonane cieniami sypkimi Glazel w różnych połączeniach, zdecydowanie lubię kolor fioletowy :))
Fot. Ida Pawlak, modelka: Klaudia Szychowicz |
Fot. Ida Pawlak, modelka: Agata Nowak |
Fot. Kaja Redlewska, modelka: Olga Łopacińska |
Fot. Ida Pawlak, modelka: Liwia Piaskowska |
inspirujące :D
OdpowiedzUsuń